Ekipa Platige Image opowiedziała o kulisach pracy nad ekranizacją „Wiedźmina” dla Netfliksa

9 kwietnia 2020


Serial „Wiedźmin” na podstawie sagi Andrzeja Sapkowskiego pobił rekordy oglądalności, wyprzedzając w pewnym momencie „Stranger Things”, „Sex Education” i „Dom z papieru”, co oczywiście przełożyło się też na sprzedaż książek. W realizację produkcji zaangażowane było Platige Image. Ekipa polskiego studia opowiedziała o kulisach pracy nad ekranizacją.

150-osobowy zespół artystów z Platige Image, kierowany przez Mateusza Tokarza, rozpoczął pracę pół roku przed oficjalną premierą serialu. Świat Wiedźmina miał wyglądać surowo i wiarygodnie, dlatego twórcom zależało na tym, by efekty specjalne powstające m.in. w warszawskim studiu były oparte na zjawiskach naturalnych. Owoce ich pracy są widoczne w każdym odcinku serialu.

Zespół VFX Platige Image został włączony w prace nad serialem już na etapie przedprodukcyjnym. Jego zadaniem było opracowanie wyglądu części efektów magicznych od samych podstaw. Podczas ich tworzenia artyści czerpali inspirację ze zjawisk przyrody, jak tornada, wyładowania elektryczne czy refrakcje optyczne. Jednym z przykładów takiej pracy są pojawiające się co rusz portale, dla których inspiracją były spiralne galaktyki, spotykane na zdjęciach satelitarnych.

„Tworząc efekty magiczne pamiętaliśmy, że mają być subtelne i eleganckie ? tak showrunnerka serialu, Lauren Schmidt Hissrich, opisała swój pomysł na magię. Elementem wyjściowym zawsze były zjawiska fizyczne lub chemiczne, które połączyliśmy i opracowaliśmy tak, żeby były atrakcyjne wizualnie” ? powiedział Mateusz Tokarz, VFX Supervisor po stronie Platige Image.

„Kluczowe było to, by efekty magiczne wyglądały niebanalnie, naturalnie i wiarygodnie w Wiedźminowym świecie. Do zaprojektowania czarów posłużyliśmy się zjawiskami i substancjami, które występują w przyrodzie i które dobrze znamy. Między innymi ogień, woda, dym, trąba powietrzna, wyładowania atmosferyczne, czy gorące powietrze załamujące światło, które możemy zaobserwować na przykład nad rozgrzanym asfaltem. Użycie tych zjawisk i substancji, oraz łączenie ich charakterystyk w kreatywny sposób, pozwoliło osiągnąć zamierzony efekt” ? dodaje Rafał Sadowy, Art Director z Platige Image.

Magia była tylko jednym z elementów produkcji, wymagających specjalistycznej wiedzy Platige Image. Wśród największych postawionych przed studiem wyzwań znalazło się drzewo Shan-Keyan, rozpadająca się posiadłość i wybuchająca głowa, która pojawia się w piątym odcinku serialu.

„Chcieliśmy żeby ten efekt był realistyczny, ale nie odpychający czy absurdalny. Dlatego poprosiliśmy o pomoc naszego specjalistę od deformacji ? Rafała Kidzińskiego, który przeanalizował szwy czaszkowe, a także różne ekstremalne przypadki wysypki i zaczerwienienia. Wszystko po to, by uzyskać jak najbardziej wiarygodny produkt końcowy” ? wyjaśnia Mateusz Tokarz.

Oprócz opisanych wyżej elementów, efekty pracy artystów Platige możemy podziwiać także w scenach transformacji Yennefer, ujęciach z Dżinem, czy ataku na Cintrę. Praca nad realizacją serialu pozwoliła zespołowi pokazać swój potencjał. Platige Image było jedynym studiem spoza Wielkiej Brytanii tworzącym efekty specjalne w serialu „Wiedźmin”. Oprócz niego w produkcję zaangażowane były też: Cinesite, Framestrore, NVIZ i One of us. Całościowy proces pracy nad efektami specjalnymi koordynował Julian Parry, będący wcześniej VFX Supervisorem takich produkcji jak „Wikingowie” czy „Camelot”.

[am]
źródło: Public Dialog

Tematy: , , , ,

Kategoria: film